Kliknij na zdjęcie by przejść do galerii

czwartek, 14 sierpnia 2014

Kościół pw. Św. Trójcy w Gdńsku oraz klasztor pofranciszkański na Starym Przedmieściu

Na południe od Głównego Miasta Gdańska mieści się przy ul. św. Trójcy kościół, tu zaskoczenie! pw. Św. Trójcy oraz przyległy klasztor. Gotycki kościół wznoszono od 1481 - 1514 r. Po reformacji, w 1556 r.został przejęty rzez luteran. W 1945 r. doznał sporych zniszczeń. Charakterystyczną cechą kościoła jest trójdzielny szczyt wieńczący elewację zachodnią. Do elewacji przylega od prawej strony gotycka kaplica św. Anny, zdobi ją ażurowy szczyt, a przeznaczona została dla polskich ewangelików. Do 1817 r. odbywały się w niej nabożeństwa w języku polskim. Do fasady kościoła dobudowano w 2 poł. XVII w. równolegle do kaplicy dom szachulcowy z galeryjką. To jedyny taki obiekt w Gdańsku, który zachował się do naszych czasów, więc warto nieco zboczyć z utartej trasy zwiedzania, by poświęcić mu parę chwil. Na kościół składa się trzynawowa hala o dł. 84 m, szerokości 29 m i wysokości 23 m. Pod względem wielkości to drugi po bazylice mariackiej kościół Gdańska. Wnętrze, choć nie uniknęło zniszczeń wojennych zachowało część dawnego wyposażenia. W ołtarzu głównym zachowały się skrzydła dwóch ołtarzy gotycko - renesansowych z początku XVI w. ponad ołtarzami mieści się gotycki krucyfiks z ok. 1500 r. Natomiast późnogotycki korpus ambony pochodzi z 1541 r.Warto zwrócić uwagę na barokowy prospekt organowy z początku XVIII w. obecnie organizowane są tu koncerty cieszące się bardzo dużą popularnością. W świątyni znajdują się późnogotyckie stalle oraz pięknie wykonany zespół epitafiów mieszczan gdańskich. W kaplicy św. Anny znajduje się XVII - wieczny obraz "Powrót Syna Marnotrawnego". Sama kaplica posiada wyposażenie barokowe. Przyległy do świątyni budynek klasztorny z przełomu XV/XVI w. po reformacji został przekształcony w szkołę, następnie Gimnazjum Akademickie. W 1872 r. mieściło się tu w muzeum miejskie. Obecnie znajduje się tu Gdańskie Muzeum Narodowe, w którym wśród bogatej ekspozycji znajduje się Sąd Ostateczny z 1473 r. pędzla Hansa Memlinga, przeniesiony z Bazyliki Mariackiej. A co najważniejsze mamy tu 'spokój zwiedzania", którego nie uświadczymy w kościele mariackim i chyba żadnym innym punkcie Gdańska;)


                                                   









                                                   


                                                 



                                                    






Dodam, że w kościele czułam się nieco jak w składziku, czy magazynie. Na każdym kroku jakiś zabytek leżał sobie oparty o ścianę, czy to ławkę jak gdyby odłożony na chwilę i zapomniany. Mam nadzieję, że i wam uda się uchwycić ten klimat;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz