Kliknij na zdjęcie by przejść do galerii

poniedziałek, 22 lipca 2013

Sucha Beskidzka i Mały Wawel

Zamek w Suchej Beskidzkiej, zasłużenie nazwany małym wawelem- według mnie nie za wyłączną sprawą krużgankowego dziedzińca. Po prostu klimat wielkopański to miejsce posiada;)

Kaplica zamkowa znajdująca się w wieży zegarowej, dawniej pokryta bogato polichromią
Sucha Beskidzka to miasto oraz gmina południowo - zachodniej części województwa małopolskiego, wchodząca w skład powiatu suskiego. Miasto stanowi wspaniałą bazę wypadową w Beskid Makowski i Beskid Mały. Bezpośrednio z Suchej poprowadzone sa dwa szlaki na Magurkę (872 m n.p.m.).
Szlak Czerwony: Sucha( dworzec PKP- Górne Podksięże (50 min.) - południowy stok Magurki ( osiedle Prysłop, 2 h) - Przełęcz Przysłop (2 h 30 min.) - Zawoja Centrum (PKS, 3 h 30 min.). Wyruszamy z dworca PKP w Suchej, kierując się na ulicę Mickiewicza, skąd skręcając w lewo w ulicę Spółdzielców, mijamy hotel "Monttis" i kierujemy się na południowy stok Magurki, zwany cholerne. stąd roztacza się przed nami wspaniała panorama miasta. Dalej idąc szlakiem mijamy cmentarz ofiar epidemii cholery (w tym miejscu znajduje się krzyż upamiętniający ofiary). Następnie szlak wiedzie nas lasem, skrajem osiedla Podksięże, dochodzimy do leśniczówki. Po jakiś 200 metrach, idąc wciąż skrajem lasu naszym oczom ukazuje się wspaniały widok na Pasmo Babiej Góry i Polic. Docieramy tędy do osiedla Przysłop i następnie drogą do centrum Zawoi. Możemy również dojść do szlaku kierując się z rynku w Suchej Beskidzkiej, w górę ulicami kościelną i 3 Maja dochodzimy do miejsca zwanego "Pod Modrzewiami" , skąd leśną drogą, pomiędzy zabudowaniami osiedla Podksięże dochodzimy do szlaku.

Tu kominek marmurowy z jednej z komnat

Z dawnego wyposażenia zachował się jedynie kominek kamienny( stale w użytku)
Szlak Czarny: Sucha Beskidzka (dworzec PKP) - dolina Zasypnicy - Przełęcz Zasypnicka Niżna (1 h 15 min.) - Przełęcz Zasypnicka Wyżna (1 h 45 min.) - Południowy stok Magurki (os. Przysłop, 2 h) Podobnie jak idąc szlakiem czerwonym wyprawę rozpoczynamy z dworca PKP, z którego kierujemy się w ulicę Mickiewicza. Tym razem, jednak kierujemy się w stronę Stryszawy. Gdy dojdziemy do Szkoły Podstawowej nr 2,skręcamy w lewo. Dalej idziemy doliną potoku Zasypniczanka, a od zabudowaniach osiedla Zasypnica zmierzamy w górę. Tak oto docieramy do kapliczki z figurą Chrystusa, poniżej naszym oczom ukazuje się dolina potoku, zwana pstrągarnią, ponieważ w XIX w. hodowano tu pstrągi na użytek dworu suskiego. Następnie idąc szlakiem, obok "Andrzejówki" docieramy do głębokiego parowu, którym następnie prowadzi szlak, pnąc się ostro w górę. Mijamy od strony południowo - zachodniej szczyt Magurki i d docieramy do osiedla Przysłop, gdzie szlak czerwony krzyżuje się z czarnym. Stąd obok zabudowań klasztoru Karmelitów Bosych na Zakamieniu, szlak prowadzi nas do dolnej części Zawoi w okolice osiedla Marszałki.
Narzędzia tortur z wystawy o dawnym sądownictwie na ziemiach suskich
W niewielkiej odległości od Suchej Beskidzkiej (ok. 21 km) znajduje się miejscowość Lanckorona z ruinami średniowiecznego zamku, który warto zobaczyć, przy okazji pobytu w Suchej Beskidzkiej. 

Natomiast w samej Suchej znajduje się pochodzący z XVI w. zamek, w przeszłości stanowił on rezydencję magnacką kolejnych właścicieli suskich dóbr (min. Komorowskich, Branickich i Tarnowskich). Od 2006 r. stanowi siedzibę Muzeum Miejskiego Suchej Beskidzkiej. W sezonie czynnego od wt- pt 8.00- 16.00, sb- nd 9.00- 17.00.  Poza sezonem od wt- sb 8.00- 16.00. Bilet normalny 9 zł, ulgowy 7 zł, dzieci do lat 7 wstęp wolny.


Podczas naszej wizyty na zamku miła pani przewodnik oprowadziła nas po wnętrzach, następnie wystawach czasowych (malarstwa Weissa oraz minerałów). Na deser pozostawiając wystawę dotyczącą sądownictwa (w tym tortur - z licznymi eksponatami narzędzi, na ścianach zawisły tablice z odpisami z akt sądowych dotyczącymi spraw karnych, przy których można by spędzić dzień cały dobrze się przy tym naśmiejąc, nie koniecznie za to dostając ciarki). W sąsiedztwie zamku, od południowej strony znajduje się obszerny park o założeniach XIX- wiecznych oraz oranżeria, niestety obecnie w bardzo złym stanie. Dodatkowo podczas sezonu w " Domku Ogrodnika", w oranżerii udostępniona jest zwiedzającym wystawa etnograficzna. Bilet normalny kosztuje 4 zł, ulgowy 2 zł. Tymczasem sam zamek posiada prostą, trój-skrzydłową konstrukcję, z otwartym na wschód dziedzińcem. Ozdabiają go cztery wieże wysunięte na zewnątrz. Południowe i zachodnie skrzydła są dwupiętrowe, północne- parterowe. Wyższe skrzydła od strony dziedzińca zdobią krużganki. Choć do zamku można trafić bez trudu (Suchą uważam za jedno z lepiej oznakowanych miasteczek) to dla pewniejszego poruszania się po miejscowości  zachęcam do skorzystania z Planu Miasta przygotowanego przez Muzeum.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz